NO EXCUSES

Czasem oglądam różne medyczne ciekawostki a czasem unikatowe historie innych ludzi … chyba po to, żeby dotarło, że SM to nie jest aż taaaka tragedia. Jakiś czas temu trafiłam na niesamowity filmik o naprawdę niezwykłej osobie, którym chcę się tutaj podzielić. Już nieraz widziałam historie osób urodzonych bez rąk czy nóg, żeby tylko wspomnieć słynnego Nicka Vojcica. Natomiast co mnie ujęło w powyższym filmiku to pewność siebie & upór głównego bohatera w osiąganiu swojego celu.

Nie oceniaj książki po okładce

Czytam artykuły, oglądam programy o tym jak ludzie „alternatywnie sprawni” radzą sobie z codziennym życiem. Sama nieraz usłyszałam „zarzut” o byciu „pod wpływem”, bo zamiast iść prosto / równo, to się chybotałam (*chociaż to było najwięcej na co w danej chwili mogłam zrobić). Trafiłam niedawno na ciekawy artykuł o osobie z zespołem Downa, która po kolejnej „przegranej” rozmowie kwalifikacyjnej, założyła własną firmę. Zatrudniała w niej inne osoby borykające się z tym samym problem.

Zespół Downa jest chorobą uwarunkowaną genetycznie, spowodowaną poprzez niewłaściwy rozwój 21-ego chromosonu. W przeciwieństwie do SM nie ma preferencji co do płci – chorują zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Skutkuje on lekkim upośledzeniem umysłowym & charakterystycznym wyglądem.

Dzięki SM „zostałam celebrytką”

W tym roku dostałam naprawdę wyjątkowy prezent gwiazdkowy 😉 Tak podchodzę do artykułu Kariny o mojej historii podróżowania & realizowania swojej pasji „mimo wszystko”. Cieszę się, że mogę w ten sposób pokazać, że warto „walczyć” o swoje marzenia / cele. Czasem doprowadza to do ciekawych sytuacji. Odezwała się do mnie dziennikarka z programu Dzień Dobry TVN & zaprosiła do udziału w programie 05.01.2022. To się nazywa spektakularne rozpoczęcie nowego roku 😉 Poniżej wklejam link do wspomnianego wywiadu.

DDTVN – Ewa Drzyzga & Agnieszka Woźniak-Starak

Kiedyś pisałam również o Karolinie Gruszce. Przeglądając historię programu trafiłam na wywiad z nią w towarzystwie prof. Krzysztofa Selmaja – krajowego konsultanta ds. SM.

30.05 – (kolejne) urodziny Taty <3 :)

i Międzynarodowy Dzień Stwardnienia Rozsianego

Przeglądając internet, trafiłam na artykuł o bardziej lub mniej znanych osobistościach, zmagających się z tym samym *** co ja. Czyli los nie wybiera … a tyle się złościłam, że jakbym poszła na medycynę, tak jak rodzice, to bym na pewno nie zachorowała.

Staram się być w miarę na bieżaco z info dot g35 (kod SM w Ewuś). W końcu trafiłam na bardzo kompetentną wypowiedź dr nauk med Jacka Zaborskiego, który w bardzo konkretny sposób omawia „atrakcje” towarzyszących tej *** chorobie. Mnie osobiście bardzo to pomogło, ponieważ do tej pory było to bardziej poszukiwanie / określanie / dążenie do zrozumienia metodą „prób & błędów”.

Run Forest, run!

Trafiłam w czeluściach internetu na niesamowity wpis, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Filmik do niego dołączony naprawdę powala, przynajmniej mnie „powalił”. Od razu przypomniało mi się słynny filmowy cytat „Run, Forest, run” (biegnij, Forest biegnij). Natomiast powyższe nagranie pokazuje, do czego jest zdolny człowiek, jak bardzo mu zależy i ma jasno określony cel. Tak samo Forest, jak musiał uciekać, okazało się, że szyny, które miał przymocowane do nóg nie są mu w sumie wcale potrzebne. Tak samo, jak moim WIELKIM marzeniem było poróżowanie & odwiedzenie Iranu, to zrobiłam to, mimo, że przeczyło to wszelkiej logice & tzw. zdrowemu rozsądkowi. Przeraża mnie to, jak łatwo można kogoś uwięzić (tak, również mnie) w schemacie myślenia „wolno / nie wolno”, „wypada / nie wypada”.

Nie takie to wszystko straszne …

Włodzimierz Zientarski o stwardnieniu rozsianym żony: Ta walka trwa już 25 lat! – Bing video

Spędzam „bardzo produktywnie czas lockdownu” 😉 W odmętach internetu znalazłam ciekawy wywiad, który pokazuje, że diagnoza ‚stwardnienie rozsiane’ nie jest fajna, ale też nie jest końcem świata 😉

(37) Father Of Two With No Arms Or Legs | BORN DIFFERENT – YouTube

W ramach „poprawy humoru” & „podnoszenia samooceny” oglądam filmiki o innych osobach, których życie jest troszkę mniej standardowe. Mnie pomaga myślenie, że może nie mam super sprawnych nóg, ale w ogóle mam nogi (i to jeszcze całkiem zgrabne 😉 ).

(37) The Wrestler With No Legs | BORN DIFFERENT – YouTube

Another year has passed …

W tym roku (mimo, że covid dalej się trzyma :/ ) kolejne urodziny spędzałam w swoim ukochanym mieszkaniu & fantastycznym towarzystwie. Chociaż większość osób, które zaprosiłam nie znało się wcześniej, bardzo szybko znalazły wspólne tematy i oczywiście nie obyłoby się bez pizzy (bianca), która stała się swojego rodzaju tradycją 😉 Najbardziej (in plus) zaskoczyły mnie prezenty, które były naprawdę mega trafione 😉 książki podróżnicze i dotyczące mózgu (przy okazji SM „odkryłam” jak bardzo jest niesamowity), szwajcarskie & kawowe czekoladki i HIT – woda toaletowa Blue Seduction by Antonio Banderas (tak, naprawdę kocham ten kolor).

Pozory mylą, poznaj zanim ocenisz

W Matrixie był dość znany cytat: „to na co patrzysz, nie jest tym co jest” – zapraszam do obejrzenia występu Paddy & Nico.

Myślę, że niejedną chorą osobę dotknęły dość standardowe teksty & uwagi dot. naszego nieco specyficznego („pijanego”) chodu. Kiedyś najbardziej wkurzało mnie, to że gdy starałam jak tylko mogłam iść „w porządku”, to trafiła się jakaś osoba, która potrafiła to w bardzo dosadny sposób skomentować. Nie byłabym sobą, gdybym nie znalazła odpowiedniego paragrafu regulującego takie kwestie 😛 Chociaż jakoś nie sądzę, żeby takie osoby czytywały do poduszki kodeks karny 😀

Natomiast trafiają się również fantastyczne osoby, które chcą pomóc. Dzięki takim sytuacjom zawarłam niejedną ciekawą znajomość 😉

(10) OUTSTANDING OPERA Acts on Got Talent | Including Laura Bretan, Susan Boyle & More! – YouTube

MERRY (covid, limited edition) CHRISTMAS! :)

Znalazłam niedawno bardzo na czasie mem, mam nadzieję, że Mikołaj przestrzega reżimu sanitarnego & zasad bezpieczeństwa 🙂

A w prezencie chcę wam „podarować” (no dobra przekopiować, zapożyczyć) pewien filmik dość jasno tłumaczący „polski, sport narodowy”, czyli narzekanie. Sama wiele lat się z tym zmagałam, ponieważ wyniosłam z domu przeświadczenie, że chodzenie „z nosem na kwintę” oznacza, że jesteś dorosłą, odpowiedzialną osobą. Jakimś dziwnym sposobem, jak mam sporo „na głowie”(najlepiej fajnych rzeczy), to nie mam czasu rozmyślać o pierdołach … chyba większość ludzi dość podobnie reaguje.

Natomiast chciałam tutaj wspomnieć o tym, że SM powoduje również (wnerwiające) poczucie zmęczenia lub brak ochoty do podejmowania kolejnej / większej aktywności (jeśli nie ma takiej potrzeby). Świetnie mówi o tym Asia Dronka – Skrzypczak w jej filmiku o zmęczeniu. Jest to naprawdę irytujące, kiedy porównuje swoje hiperaktywne życie sprzed kilku lat do stanu obecnego.

W moim słowniku słowo „niemożliwe” nie istnieje!

To jest hasło, które „zapożyczyłam” od emira Dubaju (Muhammad ibn Raszid Al Maktum), po mojej niezapomnianej wycieczce do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 2008 roku, czyli w czasach kiedy ten kraj ten był jeszcze w dużej mierze „terra incognita”. Na pewno to zdanie & wiara w siebie, niejednokrotnie pomogła mi radzić sobie z kolejnymi życiowymi wyzwaniami (zdecydowanie wolę to określenie niż „problemy”, w końcu słowa mają moc).

Wiele moich wyjazdów wymagało ode mnie „zaciśnięcia zębów” i powiedzenia sobie: dam radę! Niedawno trafiłam na niesamowicie inspirujący filmik na You Tube, który doskonale obrazuje powyższe hasło – NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!