Jak szukałam ciekawego foto do tego wpisu … niestety mnie w Hollywood, a nawet w USA jeszcze nie było … trafiłam na ciekawą „przeróbkę” kultowego logo. Ponoć nic nie dzieje się przez przypadek, a „święte zioło” jest również wykorzystywane w leczeniu / „podnoszenia komfortu życia” ze stwardnieniem rozsianym. Pamiętam, że sama kiedyś (w akcie desperacji) próbowałam … pamiętny wieczór z jointem & whiskey … w Teheranie (poważnie).

Jakiś czas temu pisałam o tym, że z SM borykają się również Christina Applegate (Kelly ze „Świata wg Bundych”) czy Salma Hayek. Nie wiem dlaczego jak ktoś ma znane nazwisko & nieuleczalną chorobę, to wcześniej czy później dowie się o tym +/- cały świat. Okazuje, że na tych dwóch paniach lista się nie kończy. A że „Polacy nie gęsi … „, jedna z naszych rodzimych aktorek też się z tym zmaga.